Od kilku dni zauważyłem dziwne ukąszenia na ciele, głównie rano po przebudzeniu. Są to małe, czerwone ślady, które bardzo swędzą. Początkowo myślałem, że to komary, ale przecież jest zima, więc to raczej niemożliwe. Przeszukałem łóżko, ale nie znalazłem nic podejrzanego. Nie wiem, czy samodzielnie sobie z tym poradzę, czy lepiej wezwać specjalistę. Proszę o pomoc!
Jeśli nie znalazłeś owadów, ale objawy się powtarzają, nadal warto skonsultować się z firmą zajmującą się zwalczaniem szkodników. Na początek możesz spróbować samodzielnie zabezpieczyć mieszkanie, np. dokładnie odkurzając i używając preparatów do dezynsekcji dostępnych w sklepach. Pamiętaj jednak, że samodzielne metody rzadko są w pełni skuteczne, ponieważ pluskwy potrafią się ukrywać w trudno dostępnych miejscach. Dlatego zalecałbym rozważenie kontaktu z profesjonalistami.
To, co opisujesz, rzeczywiście może wskazywać na obecność pluskiew. Charakterystyczne ślady ukąszeń i ich występowanie głównie rano to typowe objawy. Aby upewnić się, czy to problem z pluskwami, warto dokładnie sprawdzić łóżko, materac oraz miejsca w pobliżu, takie jak szczeliny w meblach czy ramy obrazów. Jeśli znajdziesz drobne ciemne plamki (odchody) lub żywe owady, to najpewniej są to pluskwy. W takiej sytuacji zalecałbym skorzystanie z profesjonalnej usługi usuwania pluskiew – eksperci nie tylko dokładnie zidentyfikują problem, ale też skutecznie go rozwiążą, często stosując metody chemiczne lub parowe.
