Tenis jest dyscypliną, która kosztuje dużo wysiłku fizycznego, wymaga opanowania techniki i wyczucia piłki. Absorbuje umysł, ponieważ w jej trakcie trzeba myśleć nad strategią wygrania.
A jaką przyjąć strategię na rozpoczęcie pierwszego rozdziału, seta z tą wymagającą dyscypliną?
W wiele dyscyplin sportu wchodzi się „z buta” – to właśnie buty są podstawową rzeczą, którą powinno się dobrze dobrać. W tenisie wykonuje się gwałtowne zwroty i wyhamowania, a staw skokowy narażony jest na duże obciążenia. Dlatego obuwie powinno na tyle usztywniać stopę, aby nie doszło do kontuzji.
Podeszwa powinna zapewniać przyczepność, ale jednocześnie nie uszkadzać nawierzchni. Obuwie należy dobierać do rodzaju kortu, na jakim będzie się grało i tak na przykład dla kortów ziemnych, ceglastych z angielskiego clay, stosuje się obuwie typu… clay. Podeszwa w nim ma fakturę jodełkową, co umożliwia kontrolowany poślizg, a także umożliwia łatwe wytrzepywanie z niej mączki.
Na obuwiu nie warto oszczędzać, ponieważ układ mięśniowo-kostny jest podatny na dynamiczne obciążenia, a zdrowie jest bezcenne. Kupując kiepskiej jakości buty, stajemy się kibicami nieprzyjemnych kontuzji. Oczywiście nie ma też co przesadzać z ceną, złoty środek jest najlepszym doradcą.
Jeśli ma się wątpliwości, czy warto swoje pierwsze szlify w tenisie ćwiczyć pod okiem trenera, to sam tenis pokazuje, że jest to dyscyplina trudna, wymagająca dużo zacięcia, wysiłku. Samemu, nie znając reguł treningów, ciężko jest podołać temu zadaniu. Nie warto iść drogą samodzielnych treningów, ponieważ tutaj skróty są bolesne.
Żeby nie zrobić sobie krzywdy, należy nauczyć swój organizm prawidłowych ruchów, odpowiedniej postawy w czasie ciągłej nauki odbioru piłki. Te zachowania na korcie po wielu powtórzeniach mają na celu wejście w krew, zautomatyzowanie. Jeśli sami będziemy chcieli się tego nauczyć, to przy konsekwentnych, długotrwałych błędach treningowych, może dojść do katastrofy.
Trener przede wszystkim dopasuje plan treningowy do naszych możliwości. Będzie temperował nasze zapały na szybkie osiągniecie sukcesu. Tenis wymaga precyzji i szybkich decyzji, każde niedopracowanie techniki od razu niemiłosiernie wychodzi na korcie. Należy zachować zimną krew i zaufać trenerowi.
Spokojnie, najlepsze na koniec, żeby nie odbiło. Celowo opis najważniejszej rzeczy nie jest jako pierwszy, po to, żeby zmniejszyć temperaturę chęci kupienia rakiety profesjonalnej, która sama będzie grała. Naprawdę nie ma sensu nabywać od razu najdroższego sprzętu, nie tylko ze względu na koszty, ale właśnie dlatego, że nie jest to sprzęt przeznaczony dla amatorów, co może przeszkadzać w nauce.
Długość rakiety dla dorosłych to 27 cali (68,5 cm). Rakieta powinna być lekka – dla pań do 280 g, dla panów waga powinna wynosić 280-315 g, aby na początku nie obciążać zanadto barku, ramienia i oczywiście nadgarstka w momencie przyjęć albo serwisu piłek. Z tego samego powodu powinna być mniej sztywna, naciąg powinien być miękki. Powierzchnia do odbijania, czyli główka powinna być duża i wynosić od 100 do 115 cali, żeby mieć łatwość kierowania piłki tam, gdzie się chce.
Aby uderzenie było pewne, potrzebny jest mocny chwyt, który zapewnia różna wielkość rączki. Parametrem jest jej obwód wyrażony w calach. W europejskim wymiarowaniu do odpowiednich wartości cali jest przyporządkowana kolejna cyfra z literą „L” i tak obwód rączki jest od L0 czyli odpowiada to 4” ≈ 10 cm do L5 4 ⅝” ≈ 11,8 cm. Dla kobiet zwykle najbardziej jest poręcznie z L2 (4 ¼” ≈ 10,8 cm), a dla mężczyzn L3 (4 ⅜” ≈ 11 cm). Na początek spokojnie można dokonać zakupu rakiety aluminiowej.
Jeśli natomiast jesteśmy pewni, że tenis na tyle nam się spodoba, że będziemy konsekwentni w systematycznym graniu, to możemy się pokusić o zakup lepszej rakiety, a mianowicie wykonanej z grafitu. Wszystkie informacje i dostępne produkty z tej tematyki można znaleźć na stronie sklepu Come-on.
Kiedyś tenis był grą arystokratyczną. Na korzyść podjęcia decyzji o zaczęciu grania przemawia fakt, że teraz jest dostępny dla wszystkich i każdy może zacząć coś w tym kierunku robić. Dobrze, aby dalej był grą elitarną, ale tylko w sferze tego, co dzieje się na korcie. Tenis uczy bycia fair.
Jest to czysta gra, w której wygrywa lepszy, brak jest możliwości kantowania, a przeciwnik jest za siatką i jedyny kontakt z nim jest poprzez piłkę. Przegrana powinna motywować do lepszej pracy nad sobą albo do akceptacji swoich słabości oraz tego, że jest to sport, a sport ma przede wszystkim przynosić radość.